Parkowanie na terenie wspólnoty mieszkaniowej.
Zdesperowani mieszkańcy jednej z warszawskich wspólnot mieszkaniowych, w reakcji na ogromne problemy z niezdyscyplinowanymi użytkownikami samochodów parkującymi w niedozwolonych miejscach, uchwalili regulamin parkowania na terenie wspólnoty, który przewidywał, że za parkowanie na niewyznaczonym do tego miejscu pobierana będzie stała opłata w wysokości 100 zł, a zarząd (oraz umocowana przez niego firma ochroniarska) upoważniony będzie do zakładania blokad na koła. Za podstawę stosowania tego typu sankcji wspólnota mieszkaniowa uznała art. 13 ustawy o własności lokali oraz przepisy kodeksu cywilnego o zastawie (dot. zabezpieczenia należności).
27 maja 2009 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił apelację jednego z członków przedmiotowej wspólnoty mieszkaniowej, który żądał uchylenia uchwały wspólnoty na mocy, której wprowadzono w życie „Regulamin parkowania na osiedlu”.
Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska Sądu I instancji i uznał, że ani na podstawie art. 13 ustawy o własności lokali ani stosownych przepisów kodeksów cywilnego i wykroczeń – wspólnota mieszkaniowa nie ma prawa stosować tak drastycznych sankcji.
(więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej” 2009/125 str. C1)
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z dnia 27 maja 2009 r.
VI ACa 1124/2008
Rzeczpospolita 2009/125 str. C1
Ani ustawa o własności lokali, ani kodeks drogowy i kodeks cywilny nie uprawniają wspólnoty do blokowania samochodów za złe parkowanie.
Wspólnota nie ma prawa stosować tak drastycznych sankcji. Nie daje takich podstaw ani art. 13 ustawy o własności lokali (który zabrania właścicielom utrudniania korzystania z nieruchomości przez innych współwłaścicieli), ani kodeks drogowy, który uprawnienie zakładania blokad przyznaje tylko policji lub straży gminnej (miejskiej).